poniedziałek, 2 listopada 2015

Mój sekret na utrzymanie nawilżonej i zdrowej skóry twarzy

Jakoś mnie nastawiło by napisać post o zdrowej, zadbanej skórze twarzy i zrecenzować produkty, które używam. Niezależnie od wieku próbujemy ożywić i poprawić wygląd twarzy. Od pół roku używam dwa produkty, które pomagają mojej skórze. Niestety trudno poradzić sobie z niedoskonałościami, ale można zaradzić by ich nie było lub by było ich mniej. W sezonie jesienno-zimowym musimy bardziej dbać o naszą skórę nawet zwykłym kremem NIVEA by natłuścić i nawilżyć skórę. 

Moim pierwszym produktem jest krem przeciw niedoskonałościom i śladom po nim. 
Wspaniale nawilża skórę, która jest po aplikacji nawilżona na dłuższy czas. Jak sprawdza się z niedoskonałościami? niestety nie mogę do końca przedstawić od mojej strony co i jak, ponieważ mam cerę, która nie jest aż tak zasypana niedoskonałościami. Uważam, że warto spróbować i zaufać temu produktowi. Zawiera on środki odżywcze, które są nam potrzebne dla zdrowej skóry. Zapach nie zadowalający, ale da się przeżyć. 
MOJA OCENA: 7/10
KOSZT: ok. 25 zł




Drugim zaś produktem jest płyn micelarny ulga z firmy ZIAJA. Używam go codziennie by oczyścić skórę po całym dniu w makijażu. Spełnia on moje wymogi i póki co jestem z jego zadowolona. Używam produkt dla skóry wrażliwej by nie podrażnić jej oraz okolic oczu. Nie zawiera żadnych złych składników. Idealnie zmywa cały makijaż + nawilża. Nie mam zastrzeżeń do ceny, ponieważ według mnie jest rozsądna i warta wydania.Preparat jest hypoalergiczny, bezzapachowy i przede wszystkim zmiękcza naskórek przywracając naturalne pH. 
OCENA: 10/10
CENA: ok. 7


Przepraszam za jakość zdjęć, ale dziś pojawiło się piękne słoneczko i niestety popsuło światło. 

Miłego wieczoru, Anonimowa Kobieta.

10 komentarzy:

  1. Chyba od zawsze mam problemy ze skóra :) dzięki tobie i twoim produktom wiem co robić :)
    http://arienns.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. dziękuję za poradę ! na pewno skorzystam <3

    OdpowiedzUsuń
  3. mialam 1 produkt i tez ocenilabym go 7/10 :) zapraszam do obserwacji kochana

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie słyszałam o tym produkcie z Garnier chętnie wypróbuje :)
    Pozdrawiam,
    Szwajjka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jedno naciśnięcie na tą "pompkę" wystarczy na nałożenie i rozsmarowania na twarz :)

      Usuń
  5. Nie korzystam z żadnych z tych kosmetyków, zostaje wierna la roche :)

    by-klaudiaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny, inspirujący post :)
    Zapraszamy także do nas:
    http://podhalanskieblogerki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Prowadzę bloga fanowskiego o Natalii Oreiro, głównej bohaterce telenoweli "Zbuntowany Anioł". Jeśli miałabyś czas i ochotę zajrzeć, byłoby mi niezmiernie miło.
    Jeśli zaobserwujesz odwdzięczę się tym samym (:

    nataliaoreiro-pl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń